Złe oko – zastosowanie

Skuteczne remedium na urok. Złe oko jako panaceum

Dopadła Cię choroba albo nagle, bez wyraźnego powodu przestało Ci się wieść w życiu? Negatywne zdarzenia następują z prędkością pocisku i nie masz bladego pojęcia, dlaczego tak się dzieje? Źródłem życiowych niepowodzeń może być prastara, drzemiąca w toksycznych ludziach siła. Złe oko sfokusowane właśnie na Tobie może uruchomić taką właśnie reakcję domina. Sprawa jest naprawdę poważna, ponieważ fatum niekoniecznie musi oscylować wokół drobnych porażek. Ceną może być Twoje życie. Sprawdź, czym jest uroczne spojrzenie i dowiedz się jak się przed tym chronić.


Wampiryzm, złe intencje, złe oko

W toku dziejów wyrobiono sobie pogląd, że za źródłem ciągle następujących po sobie problemów stoi prastara, negatywna siła zwana potocznie urocznym spojrzeniem. Złe oko kierowane było przez ludzi, o nieczystych intencjach, przeważnie pełnych frustracji i gniewu. Mogło być też kierowane zupełnie nieświadomie przez ludzi, którzy albo nie mieli pojęcia, że dysponują tak destrukcyjną mocą, albo nie potrafili jej okiełznać. Złe oko mogło dosłownie wysysać z człowieka energię witalną, powodować choroby, straty materialne i kłopoty na rozmaitych płaszczyznach życia. Chroniono się przed nim już w czasach paleolitu. Wraz z wędrówką człowieka przez czas pojawiały się rozmaite sposoby walki ze złym spojrzeniem. Nauczono się również chronić kobiety przy nadziei oraz małe dzieci. Ich energetyka, jakże krucha i wiotka była w szczególności narażona na brutalny atak ciemnych energii. Spójrzmy teraz na sposoby radzenia sobie z urokami rzucanymi przez opętane żądzą zemsty i zawiści istoty ludzkie.


Wiele metod, ale która skuteczna?

Od niepamiętnych czasów starano się stawiać czoło czarnomagicznym praktykom i mrocznym gestom, mogącym człowiekowi zrobić poważną krzywdę. Starożytni za pomocą elementów biżuterii, rozmaitych talizmanów i amuletów próbowali chronić się przed zgubnymi następstwami czynionych uroków. Egipcjanki nosiły bransolety z okiem Horusa. Zwróćmy uwagę na element solarny owego talizmanu. Przecież Horus miał wiele wspólnego ze słońcem, nieprawdaż? Hebrajczycy chronili się za pośrednictwem symbolu oka umieszczonego pośrodku otwartej dłoni. Buddyści z kolei oko identyfikowali z jedną z czakr, z której wychodziła promieniście energia w formie światła. W antycznej Grecji chroniono się za pomocą talizmanu, który do dzisiaj robi furorę. To tak zwane złe oko. Biorąc pod uwagę żywotność tego talizmanu, można śmiało powiedzieć, że spełnia pokładane w nim nadzieje. Skoro tak to uznajmy ten środek ochronny za zwycięzcę w rankingu skuteczności.

Złe oko w XXI wieku

Dotarliśmy do czasów współczesnych. Wiara w negatywne, zgubne skutki uroków rzucanych przez wrogich nam ludzi nie zanikła. Złe oko wróciło do łask i jest chętnie noszone przez kobiety w formie biżuterii. Wisiorki i amulety, także bransoletki z symboliką ochronną zdobią współczesne kobiety. Projektanci mody świadomie lub nie postawili na motywy symboliczne, które zapobiegają następstwom czyichś złych intencji. Niezależnie od mody, symbol ten jest w stanie uchronić Cię przed działaniem sił nieczystych. Jeśli nie jesteś zwolenniczką noszenia świecidełek, możesz taki symbol wykonać sama w warunkach domowych. Pragnąc uchronić siebie i swoich domowników pamiętaj o jednej, naprawdę ważnej rzeczy. Bez aktywacji złe oko nie funkcjonuje należycie. Tuż po wykonaniu owego symbolu postaw go przy zapalonych świecach. Wskazane jest, by były koloru ciemnoniebieskiego lub fioletowego. Następnie narysuj na pięciu karteczkach symbol złego oka i porozstawiaj wokół talizmanu. Zamknij na chwilę oczy i się skup. Wyobraź sobie źródło złej energii i wiązkę światła wychodzącą z Ciebie promieniście. Owa wiązka zderza się z ciemną materią i pokonuje ją. Pokonuje ją tak, jak dzień pokonuje noc, jak światło ciemność. Po udanej wizualizacji zbierz karteczki i umieść je w różnych miejscach swojego domu lub mieszkania. Nie omieszkaj zostawić jedną karteczkę pod wycieraczką. Po udanym rytuale aktywacyjnym złe oko nie będzie Cię niepokoić, a każda zła intencja wróci do nadawcy.